Degustacja

Aby zabłysnąć na przyjęciu

Wprowadzenie: zrozum wszystko o entomofagii

Dziś wieczorem idziesz na przyjęcie do znajomych, a tym razem znalazłeś temat, na którym Twoi znajomi się nie znają: jadalne owady i entomofagia! Oczywiście jesteś przygotowany, bo na stole w salonie czeka już Twoje pudełko koników polnych o smaku żółtego curry.

Oto kilka informacji, które pozwolą Ci zaimponować znajomym!

Hodowla owadów emituje o 99% mniej gazów cieplarnianych w porównaniu z tradycyjną hodowlą bydła. Koniki polne, larwy molitor i świerszcze praktycznie nie emitują gazów cieplarnianych (CO2, metanu…). Niezłe, prawda?

Zapomnij o łapaniu koników polnych na polach! Nasze jadalne owady są hodowane na specjalnych farmach, dostosowanych do potrzeb poszczególnych gatunków, z odpowiednim podłożem i w optymalnych warunkach temperatury oraz wilgotności. To jedna z największych zalet owadów i entomofagii: wymagają bardzo mało miejsca.

Według kilku raportów FAO (Organizacja Narodów Zjednoczonych ds. Wyżywienia i Rolnictwa) 70% ziemi uprawnej na naszej planecie jest już wykorzystywane do hodowli zwierząt, które spożywamy. Aby wyżywić 9 miliardów ludzi w 2050 roku, trzeba by podwoić obecnie wykorzystywane tereny, co jest oczywiście niemożliwe. Wyobraź sobie, że część tej ziemi byłaby przeznaczona na hodowlę owadów, które zużywają do 12 razy mniej paszy na wyprodukowanie tej samej ilości białka!

A nawet więcej: według niektórych raportów WHO populacja świata może przekroczyć 10 miliardów! Jak zaspokoić potrzeby tak licznej populacji, nie wyczerpując zasobów naszej planety? Owady są częścią rozwiązania, wraz z redukcją marnotrawstwa żywności i bardziej zrównoważonymi źródłami białka, takimi jak mikroalgi czy rośliny.

Mówi się, że co małe, to piękne. Ale także bardzo efektywne! Owady są mistrzami w przekształcaniu energii, ponieważ potrafią wytwarzać duże ilości białka z niewielkiej ilości pokarmu. Nie muszą ogrzewać swojego ciała, co pozwala im oszczędzać mnóstwo energii!

Świerszcze to mistrzowie białka, ale koniki polne i larwy molitor niewiele im ustępują, mając ponad 50% białka w formie suszonej. Dla porównania: wołowina zawiera średnio 55 g białka na 100 g, a kurczak około 20 g. Małe, ale silne!

Jeśli uważasz, że jedzenie owadów jest dziwne, nie martw się – nie jesteś sam! Około jedna trzecia ludzkości jest entomofagiczna i regularnie spożywa owady. Od Japonii przez Meksyk po Francję (oczywiście z JIMINI’S), jadalne owady można znaleźć w ponad 100 krajach na wszystkich kontynentach.

To wiele owadów do spróbowania! Nie będziemy mogli zaoferować wszystkich w JIMINI’S, choć bardzo byśmy chcieli, ale dobrze wiedzieć, że entomofagia to świat pełen odkryć!

Owady są wszędzie! Badania wykazały, że przeciętny Europejczyk zjada około 500 g owadów rocznie, nie wiedząc o tym. Występują one w postaci małych fragmentów w codziennej żywności: sokach owocowych, warzywach, chlebie, ciastkach, owocach itd. My już zjedliśmy kilka kilogramów, ale to inna historia…

Na koniec jeszcze jedna ciekawostka: ponieważ owady nie mają kości ani chrząstek, są praktycznie w całości (99%) jadalne, co minimalizuje odpady i ułatwia przekształcanie ich w żywność.

Teraz jesteś gotowy na następne przyjęcie i rozmowy towarzyskie, a także wiesz więcej o zaletach jadalnych owadów!

Komentarze :

Bądź pierwszym, który zostawi komentarz